Nie jesteśmy już „ograniczeni” miejscem zamieszkania. Zakupy możemy robić z dowolnego miejsca świata i tak samo łatwo poznawać ludzi z najodleglejszych jego zakątków. Dzięki Internetowi wszystko wydaje się na wyciągnięcie ręki, a pewne rzeczy stały się normą i codziennością. Praktycznie w każdym kraju będziemy mogli:

  • pójść do pewnego fast foodu (od którego wzięło się pojęcie „makdonaldyzacja”),
  • porozmawiać po angielsku,
  • usłyszeć w radio ulubioną piosenkę,
  • znaleźć wspólny język z fanami np. Ronaldo czy Lewandowskiego, gdyż tam także są znani.

Stroje ludowe (które nas wyróżniały) zostały zastąpione T-shirtami i jeansami. Wszystko się wymieszało. Taki stan rzeczy ma zalety – w wielu miejscach łatwiej znaleźć punkty zaczepienia i znajome rzeczy/produkty oraz wady – świat stał się mniej różnoraki, a co za tym idzie umiarkowanie zaskakujący.

Coraz ciężej nam wskazać, co charakteryzuje Polskę. Co sprawia, że jesteśmy kolorowi, piękni czy w (dobry sposób) inni. Tymczasem mamy mnóstwo unikatowych tradycji, wyjątkowych artystów, a nasza przeszłość jest doskonałym materiałem na niejeden film (a nawet serial).

W tym artykule skupimy się na „folklorze”. Powiemy o kilku zwyczajach, których ciężko szukać w innych krajach (a jeśli je znajdziemy, różnią się wieloma szczegółami). Czym zatem możemy się pochwalić?

Unikalne zwyczaje świąteczne w Polsce

Wiosna. Gdy nadchodzi Wielkanoc, każde dziecko (i niejeden z nas dorosłych) czeka na śmigusa-dyngusa. Dzień polewania się wodą przypada na Wielki Poniedziałek (stąd inna nazwa – Lany Poniedziałek). Zabawa ta znana jest w kilku krajach słowiańskich oraz Meksyku (tam ma inny charakter).

Zwyczaj pochodzi z czasów pogańskich, gdy woda symbolizowała budzenie się do życia, wiosenne odradzanie, oczyszczenie, a także płodność i uzdrowienie.

Dawniej polewano kobiety, by zapewnić im płodność, a dla wielu rytuał miał podłoże matrymonialne. Wierzono też, że im więcej wody, tym lepszy urodzaj.

Lato. Z tą porą roku związane są (głównie) dwa zwyczaje – Noc Świętojańska (zwana Nocą Kupały, Sobótkami lub Wigilią Świętego Jana) oraz Dożynki (Wieńce, Święto Plonów).

Noc Kupały przypada na czas od wieczoru 23 do poranka 24 czerwca, czyli moment, w którym przypada letnie przesilenie słońca. To pełne radości i zabawy pogańskie święto celebruje miłość, moc natury (kwiatów i ziół) oraz żywiołów (szczególnie ognia i wody).

Zbieranym wtedy roślinom przypisywano dodatkowe moce. W końcu natura jest wtedy u szczytu możliwości (co warto wykorzystać i świętować). Co oznacza woda, wspominaliśmy, a jakie znaczenie miał (i ma) ogień? Według prastarych wierzeń to symbol wieczności i praprzyczyny wszystkiego. To ciepło, oświecenie, miłość, płodność. Nic dziwnego, że już nasi pradziadowie oddawali mu cześć.

W Noc Świętojańską zwykło się organizować wieczorne pikniki (często połączone z koncertami) nad wodą. Wszędzie palone są ogniska (zwane sobótkami), z którymi związane są tradycje:

  1. odrębne dla kobiet i mężczyzn (panowie skaczą przez ogień, panie tańczą wokół i śpiewają),
  2. par skaczących razem (gdy stchórzą „nici” ze szczęścia w miłości, gdy trzymając się za dłonie, dadzą radę, czeka je wiele szczęśliwych lat).

Zanikła tradycja nagich kąpieli (zapewniających powodzenie i płodność) czy szukania kwiatu paproci, ale przetrwała np. ta, dotycząca samodzielnie plecionych wianków. Noszone na głowie, a potem puszczane na wodę (wykonane z kwiatów i ziół, którym przypisana jest moc afrodyzjaków), miały zapewnić szybkie zamążpójście.

Święto Plonów ma luźniejszy terminarz. W czasach pogańskich był to 23 września (równonoc jesienna), a obecnie dożynki odbywają się pod koniec sierpnia lub na początku września. Wianki są uroczystością zwieńczającą prace na roli i mającą zapewnić urodzajne plony w kolejnych latach. Co spotkamy na dożynkach? Między innymi olbrzymie wieńce (stąd nazwa) oraz inne dekoracje z jarzębiny, orzechów oraz owoców i kwiatów, obficie ozdobione wstążkami i kokardami. Nieodłącznym elementem jest także obrzędowy chleb.

W Dożynki odbywają się liczne festyny z występami twórców ludowych, biesiadami i kramami. Tradycją (a dla wielu jedyną okazją, by na żywo zobaczyć dawne ubiory) jest, że większość uczestników (przynajmniej organizatorów) nakłada ludowe stroje.

Jesień, czyli czas naAndrzejki, które przypadają na 30 listopada. Prywatki i imprezy taneczne, są wtedy „okraszane” licznymi wróżbami. Jak możemy „przepowiedzieć przyszłość”? Do wyboru mamy np. lanie wosku przez dziurkę od klucza (inna wersja to wróżenie z fusów kawy lub herbaty), stawianie kart. Można też wykorzystać np. buty, by sprawdzić kto pierwszy stanie przed ślubnym ołtarzem.

Zima i najpiękniejsze ze świąt – Boże Narodzenie. Dlaczego w Polsce jest wyjątkowe? Mamy ku temu kilka powodów, jak np.:

  • zachowywany post w ciągu dnia,
  • brak posiłków mięsnych (innych niż z rybą) w trakcie wieczerzy,
  • 12 dań, wśród których serwujemy np. karpia, barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, kapustę z grochem czy obowiązkowe danie z makiem (kutia lub makowiec),
  • łamanie się tradycyjnym opłatkiem bożonarodzeniowym uwieńczone składaniem błogosławieństw oraz życzeń na nadchodzący rok.

Opłatek jest zwyczajem, którego próżno szukać w wielu miejscach na ziemi. Ten niepozorny symbol miłości, braterstwa, pojednania, stanowi nasze dobro narodowe, dlatego warto się nim dzielić. Jeśli chcielibyśmy przesłać go bliskim (z którymi nie będziemy mogli się spotkać), możemy kupić go w maleńkiej, rodzinnej manufakturze, jaką jest Oblatum (także opłatek hurtowo).

Jak widzicie, mamy się czym pochwalić. Wszystkie z wymienionych tradycji są piękne, radosne i przepełnione duchem wspólnoty. Wszystkie mają nam jak najlepiej wróżyć/zwiastować, więc choćby dlatego warto pamiętać o ich kultywowaniu.

Poprzedni artykułKaszuby – idealne miejsce dla miłośników natury i tradycji
Następny artykułRower jako środek transportu jesienią. Praktyczne wskazówki dla dojazdów i codziennego życia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj